W czwartkową jesienną noc ruszamy na wycieczkę łikendową nach Lwów :)
Trzymajcie kciuki za golfa, musi dojechać przynajmniej do Przemyśla :)
Wracamy we wtorik chiiiba że będziemy zmuszeni zacumować na dłużyj :)
Wiem że już przynudzam zdjęciami kwiatków, to teraz dla odmiany może kwiatki :)
A i mamy mały problem.... Melman nie chce oddać przewodnika.....
:) Duwidzjeeenjaaa :)